gdzie do lekarza medycyny pracy?

Tutaj poruszamy rozmaite tematy niezwiązane z innymi działami forum. Chcesz podzielić się jakąś ciekawą albo nietypową informacją? Zrobisz to tutaj.
Awatar użytkownika
ewelina82
Posty: 0
Rejestracja: 07 kwie 2024, 8:55

gdzie do lekarza medycyny pracy?

Post autor: ewelina82 »

Witajcie kochani :)
Szukam specjalisty, który pomoże mi w sprawach związanych z moim stanem zdrowia w pracy. Właśnie dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Czy ktoś z Was może polecić mi dobrego lekarza medycyny pracy w Gliwicach? Zależy mi na tym, aby znaleźć specjalistę, który będzie miał odpowiednie podejście do pacjenta i będzie w stanie mi pomóc. Czy ktoś z Was miał już do czynienia z medycyną pracy Gliwice? Jeśli tak, to proszę o podzielenie się ze mną swoimi wrażeniami. Dziękuję z góry!
słodziaczek

Re: gdzie do lekarza medycyny pracy?

Post autor: słodziaczek »

Zapalenie pęcherza u kobiet to “normalka” , każda z nas to przechodziła, ale czy wiecie, że poza leczeniem standardowym i objawowym, możemy sobie jeszcze dodatkowo pomóc? Tutaj https://www.radiozamosc.pl/publikacje/3 ... a-pecherza macie interesujące wpisy na ten temat, uważam, że dieta to naprawdę klucz w przypadku wielu przypadłości.
anniawalka

Re: gdzie do lekarza medycyny pracy?

Post autor: anniawalka »

Mówi się, że kobieta ma zawsze instynkt, jeśli chodzi o dzieci, ale jednak wiedza też jest do tego potrzebna. Dlatego dodatkowo, w ramach pomocy na forum, możecie mi powiedzieć, czy higiena nosa u niemowląt jest łatwa do ogarnięcia? Jak ona u was wygląda?
arielkaa

Re: gdzie do lekarza medycyny pracy?

Post autor: arielkaa »

Jakoś nie mogę się zdecydować na specjalistyczne leczenie okulistyczne. Może jestem dziwna, ale wizyta u okulisty warszawa mnie przeraża. Może powiecie mi, jak to wyglądało u Was i będę mogla jakoś sobie z tym poradzić? Liczę na szczególną pomoc .
stella93

Re: gdzie do lekarza medycyny pracy?

Post autor: stella93 »

Jakoś nie wiem co na katar bakteryjny mam kupić i co się sprawdza ogólnie w dbaniu o mój nos. Prawda jest taka, że to mój problem od dłuższego czasu, dlatego w sumie to jestem już po antybiotykach, sterydach i nic…. Dajcie znać, może o czymś zapomniałam, jeszcze jakoś się nie leczyłam.
ODPOWIEDZ